Choinka w doniczce - jak o nią zadbać, by dłużej cieszyła oczy w święta?

        Żywa choinka prezentuje się znacznie lepiej iż jej sztuczny, plastikowy odpowiednik, lecz wymaga ona więcej pielęgnacji. O tym jak żywa choinka będzie wyglądać po kilkunastu dniach trzymania jej w domu, w warunkach ciepłych i suchym powietrzu nie decyduje to co widzimy gołym okiem, a to co kryje się w ziemi w doniczce. O tym wszystkim dziś chcemy napisać i zapraszamy do lektury.

Jodła kontra inne gatunki

       Najczęściej wybieraną żywą choinką do domu jest jodła. Dlaczego akurat jodła a nie świerk czy sosna? Głównie dlatego, że żywica jodły pachnie najsilniej, jest także najbardziej wytrzymałym gatunkiem na warunki domowe, jej igły najdłużej utrzymują się na gałązce.

Jak odróżnić jodłę od świerka? Prosto – po prostu po kształcie i rozmieszczeniu igieł :

Jodła ma igły rozmieszczone symetrycznie tworząc płaskie lub zadarte do góry rzędy miękkich w dotyku igieł, natomiast świerk ma igły kłujce, zazwyczaj drobniejsze i ułożone spiralnie wokół gałązki.

Sprawdzajmy korzenie choinki przed zakupem

      Warto przed zakupem w miarę możliwości podnieść choinkę z donicy i sprawdzić jej system korzeniowy. Jeżeli korzenie są zwarte i długie znaczy to, że choinka była ukorzeniona w donicy, natomiast jeżeli główny korzeń jest obciosany, a mniejsze świeże korzenie nie wyrastają z pnia głównego znaczy, że choinka jest świeżo wykopana i nie nacieszymy się nią zbyt długo, ani nie przesadzimy jej do ogrodu.

Najważniejsze podlewanie

      Klimat w domu/mieszkaniu jest zazwyczaj bardzo ciepły o suchym powietrzu, a choinka najczęściej ląduje w pobliże okna i tym samym kaloryfera. Niestety nie są to najlepsze warunki dla świątecznego drzewka. Szybciej traci wilgoć skumulowaną w igłach i doniczce skutkując szybszym opadaniem igliwia, dlatego choinkę trzeba regularnie podlewać, najlepiej raz na 2-3 dni dość obficie niż codziennie niewielkimi ilościami. Warto też w pobliżu drzewka postawić naczynie z wodą, aby nieco nawilżyć powietrze wokół drzewka. Pomocne także będą elektryczne lub wieszane na kaloryfer nawilżacze powietrza, można także od czasu do czasu potraktować drzewko spryskiwaczem z wodą.

Szok termiczny

       Drzewko świąteczne jeśli tylko ma porządny system korzeniowy i będzie odpowiednio podlewane może rosnąć przez kilka lub kilkanaście dni trzymania w domu dlatego, że sprzyja mu ciepło i zapewniana wilgoć. Jeżeli zdecydujemy się wystawić takie drzewko z powrotem na dwór, żeby wiosną posadzić je w ogrodzie pamiętajmy, ze drzewko potrzebuje okresu przejściowego. Co to znaczy i jak to zrobić? Bardzo prosto: postawmy drzewko na przynajmniej kilkanaście godzin w chłodniejszym miejscu i dopiero potem przenieśmy do ciepłego pomieszczenia, gdzie będzie stać docelowo. Tak samo należy zrobić po świętach przed wystawieniem jej ponownie na mróz, gdzie będzie czekać do wiosny na posadzenie w ogrodzie.